Translate

niedziela, 8 grudnia 2013

Witam.

Znowu niedziela. Nudna, przewidywalna i jeszcze bardziej monotonna niż pozostałe dni tygodnia. Miałam wstać rano, wstałam oczywiście po dwunastej. To takie żałosne, nawet wstanie z łóżka o odpowiedniej porze mi nie wyszło.
Jebana rzeczywistość. Tak bardzo przytłacza nas. Znacie to uczucie? Cały tydzień przed wami, a wam na samą myśl się nie chce, i jedynym marzeniem przed snem to, żeby się rano nie obudzić. Łudzicie się, że ktoś by po was płakał. Ludzie mają na was wyjebane, bo ludzie to kurwy. Uświadomcie to sobie wreszcie, naiwni idioci. Świat jest zły, ludzie są źli, a dobro stanowi małą konspirację, która musi się ukrywać, przed okrucieństwem i bezlitosnością, które osaczają nas, jak mgła. Może i jestem pesymistką, a nikt nie rodzi się zrażony do świata i do ludzi. Ja kiedyś też uważałam, że świat jest dobry, ludzie mili i wszyscy chcą twojego szczęścia. Prawda okazała się inna. Psychikę zryła mi szkoła. Serce, chłopak który traktował mnie jak zabawkę, a ja go kochałam tak, że aż bolało. Resztkę mojej naiwności zabili fałszywi przyjaciele. Już nie mówiąc o innych szujach jakie miałam przyjemność poznać w życiu. Dlatego, jak ktoś mi mówi, że w życiu warto być dobrym, bo to dobro do ciebie wróci, pozostawiam to bez komentarza. Nie mam tu na myśli, żeby chodzić i mordować ludzi... chociaż, gdyby miało to pomóc....Wystarczy, że przestaniemy być naiwni.
Nie miejcie mnie, za sukę bez uczuć. Po prostu, oceniam świat, na podstawie tego co widzę. To co obserwuję na co dzień, jadąc choćby autobusem, aż słów brak. Dajmy na przykład taką sytuację. Wsiada sobie staruszka z laską do autobusu. I co? Wszyscy mają to w dupie, że może wypadałoby ustąpić jej miejsca. Niektórzy mają na tyle przyzwoitości, że patrzą się w szybę, udając, ze nie widzą starszej Pani, ale niektórzy są tak bezczelni, że jeszcze gapią się na nią i bacznie obserwując, jak z trudem porusza się po autobusie, szukając miejsca, żeby chociaż stanąć w pozycji w której będzie w stanie dojechać do przystanku, na którym może wysiąść. Wiele razy miałam ochotę zdjąć słuchawki, podejść do jakiejś nadętej paniusi, która musiała dupę posadzić, wziąć ją za łeb, wypierdolić na najbliższym przystanku i grzecznie zapytać się biednej, starszej Pani, czy zechce usiąść. Wszyscy będziemy kiedyś starzy (chociaż ja pewnie nie dożyję, zważając na mój tryb życia), albo co się tyczy dziewczyn, będziemy w ciąży i co? Wsiądziesz lafiryndo do autobusu i tak jak ty kiedyś miałaś w dupie, żeby ustąpić komuś miejsca, tak tobie tez nikt nie ustąpi.
Problem, z babami w sklepie, które zasypują nas zdaniami "mogę być winna grosika?" rozwiązałam równie spektakularnie. Stwierdziłam, ze jak nie ma grosika, to niech wyda mi 10 zł, ja mam to w dupie, ze ona nie ma jak wydać, więc albo go ogarnie, albo niech wyda mi 100 zł, dla mnie bez różnicy, bo kurwa mać, jakby mi zabrakło grosika to chuj by mi sprzedali. Jak już nie chce mi się kłócić, to odpowiadam "tylko nie rozpierdol na głupoty" (tak, tak, słynny tekścik, ale ilu z was miało odwagę tak powiedzieć?) i wychodzę, nie mówiąc nawet do widzenia.
Jest już po 14, więc wypadałoby chociaż się odrobinę ogarnąć, mimo niechęci do świata.

Dzisiaj wstawię piosenkę, która jest jedną z moich ulubionych.


Miłej egzystencji.

buziaki ♥/anecik

czwartek, 5 grudnia 2013

Witajcie,

to znowu ja, jeszcze raz.. z sercem rozerwanym na kawałki... Dzień, jak co dzień. Wstajesz, Żyjesz, Idziesz Spać- codziennie ta sama monotonia, w której można utonąć. Odpalasz szluga, od szluga i tak toczy się dzień. Siedzisz.. oddychasz.. i tak naprawdę to nie masz siły się już buntować. Po prostu czasami przeleje się czara goryczy i zaczynasz mieć wyjebane, na świat i na ludzi, bo ludzie to kurwy- taka prawda.. A znasz to uczucie, kiedy jest tak źle, że zaczynasz się śmiać? No ja też się właśnie śmieję.

Psychiatryk czeka. Tak właśnie. Chociaż osobiście uważam, ze realny świat jest bardziej pojebany. A w psychiatryku siedzą ludzie, którzy tak na prawdę chcą jeszcze walczyć. Tacy którzy się poddali niszczą się w codziennej monotonii.

Osobiście lubię się niszczyć. Uważasz, że to pojebane? To wypierdalaj, nikt nie każde ci tego czytać, tępa ludzka kurwo, ograniczona, przeciętna... Nigdy nie zrozumiesz jakie to uczucie być innym-wyjątkowym. Czuć wszystko milion razy mocniej i widzieć wszystko tysiąc razy bardziej wyraziście.

Witam to ja, anecik.. cicha, spokojna, a jednocześnie wybuchowa i rządna krwi swoich wrogów.


Cicho, ciszej... CISZEJ! CISZEJ KURWA! ... no teraz idealnie. Chociaż na te parę sekund świat przestał mi przypominać, że do niego należę.

Znasz to uczucie kiedy wiruje ci cały świat, a pijesz dalej?
Znasz to uczucie jak zapalisz w jednej dzielnicy miasta, a znajdziesz się w innej?
Znasz to uczucie kiedy płaczesz całą noc, a rano zasypiasz, marnując sobie kolejny dzień z życia?
Znasz to uczucie, kiedy chcesz zasnąć i się nie obudzić?
Serio? Tak. Teraz się rozpłacz.. Pokaż, że przegrałaś.. błagaj o litość świat, dziwko. Chcesz być ofiarą? Proszę bardzo, ale możesz wstać, wytrzeć łzy, założyć słuchawki i iść przez życie z podniesioną głową. Pokaż tym wszystkim sukinsynom, że tak łatwo nie da się Ciebie złamać. Nie dla szacunku w ich oczach, bo to nic nie znaczące śmiecie, tylko dla siebie. Pokaż to sobie.


Kiedy już się zaćpasz na śmierć, chociaż nikt nie powie, że byłaś/byłeś ofiarą.

buziaki ♥/anecik

poniedziałek, 4 listopada 2013

Nie bój się jutra, niech jutro boi się Ciebie!

Witajcie kochani!

Tak to znowu ja. Przepraszam, że tak rzadko pojawiają się posty. Odnoszę wrażenie, że ten blog jest moim pamiętnikiem w pewnym sensie. Odwiedzam go zawsze, kiedy potrzebuje chwili, aby przemyśleć kilka spraw. Piszę post pełen niedomówień, który kryje masę ukrytych, osobistych znaczeń. Często pisząc post, mam łzy w oczach. Czasem, trudno wyrazić myśli, słowami..

Dochodzę powoli do wniosków, że jestem bardzo skomplikowaną emocjonalnie osobą. Nie potrafię cieszyć się z tego co mam. Tęsknię za czymś, czego tak naprawdę nigdy nie było. I tak cholernie boli mnie rzeczywistość. Czytasz to, bo zapewne przypadkiem tu trafiłeś.- zostaw komentarz, jeśli to czytasz, jeśli doszedłeś to tej linijki moich żalów, odnośnie samej mnie i mojego życia. Jestem ciekawa, osobo która to czytasz, co sobie myślisz o tym. Możesz napisać mi jaka pogoda u Ciebie za oknem. U mnie rano świeciło słońce. Dla mnie to pretekst, aby swoje oczy, schować za ciemnym szkłem okularów. Nikt nie zobaczy w nich wtedy smutku, bo oczy, to obraz serca. Po oczach poznasz człowieka, w oczach się zakochasz, ponieważ oczy zostają takie same, bez względu na mijający czas, one jedyne się nie zmieniają. Pozostają pięknym obrazem naszego serca.

Nie no.. nie. Nie myślcie, że jestem szara okularnicą, zakochaną w szkolnym maczo, przez co wylewam swoje żale tutaj. Szczerze? Jak byście mnie spotkali, nigdy byście nie uwierzyli, że to wszystko co jest tu napisane, jest mojego autorstwa. Pewnie ze względu na wygląd, bo powiedzmy, że wyglądam na pewną siebie, atrakcyjną i wygadaną dziewczynę. Nie obcy jest mi smak wszystkiego co zabronione. Ale pod pokrywą tej barbie, jest delikatna dziewczynka, która uczy się jak ma żyć.

 Jestem po prostu nadwrażliwa, takkk dokładnie... Ktoś, kto dużo dla mnie kiedyś znaczył, tak uważał, że jestem NADWRAŻLIWA. Można być w ogóle nadwrażliwym? Zostawiam to Tobie do przemyślenia.

Euforia, zamienia się w radość, potem radość, w stan obojętności, obojętność w smutek, a smutek w rozpacz. Boli, bardzo.. A potem uświadamiasz sobie, że to wszystko to jedno wielkie bagno i te wszystkie uczucia zaczynają Cię motywować, bo przecież gorzej być nie może.




a na koniec trochę optymizmu>>>

I tak wszyscy umrzemy. Prędzej czy później, to bez znaczenia.

buziaki ♥
~`anecik

czwartek, 26 września 2013


Witajcie!

Czy u was też taka okropna pogoda za oknem? Bo u mnie deszczowo i pochmurnie. Ja oczywiście chora, wraz z pierwszym dniem jesieni przyszło przeziębienie.

Nie lubię jesieni, świat staje się ponury, wcześniej robi się ciemno, a co najgorsze jest zimno. Takie warunki nie sprzyjają dobremu samopoczuciu. Siada nie tylko zdrowie, ale także psychika. Cały świat płacze kroplami deszczu, które spływają powoli po szybie, przez którą wypatrujemy z nadzieją  choćby jednego promienia słońca. Osobiście kocham lato, słońce, ciepły wiatr we włosach. Wtedy czuje, że żyje. A jesień odbiera mi chęci na cokolwiek. Jak tu nie płakać jak cały świat płacze. Nawet gdy wsiadam do autobusu, czuję tą niechęć do życia emitującą od innych ludzi. Czarne kurtki, mocniejszy makijaż, związane włosy mówią same za siebie. Brak kolorów, radości życia.
Tęsknię za długimi, ciepłymi wieczorami, tęsknię za wchodzeniem z mokrymi włosami, bo same na dworze wyschną w 5 minut, tęsknię za moimi turkusowymi sandałami, na słomianej koturnie, tęsknię za tym magicznym czasem, tęsknię za znajomymi, tęsknię za wolnością, za chwilami w których czułam, że życie ma sens, tęsknię za poczuciem, że ważne jest tu i teraz. Tęsknię za ciepłem, radością i poczuciem szczęścia. PO PROSTU TĘSKNIĘ...

Nie wiem co będzie za rok, za dwa... Każde wakacje są wyjątkowe. Mam nadzieję, że następne będą jeszcze lepsze. :)

buziaki ♥
~`anecik

czwartek, 5 września 2013


Witajcie!

Dziś piękny i słoneczny dzień, przynajmniej u mnie dziś na niebie nie brakowało słońca. Szkoła jak to szkoła, niby nuda, ale zawsze coś ciekawszego od siedzenia i nic nie robienia. Kontakt z ludźmi jest bardzo ważny-żeby nie zwariować oczywiście. Ogólnie dzień jak co dzień, więc nie warto się jakoś specjalnie rozpisywać.

Do jutra.

buziaki ♥
~anecik

wtorek, 3 września 2013

Witajcie

BLOG REAKTYWACJA! :)

Wracam po długiej przerwie. Wypoczęta i gotowa do pracy. Już wrzesień, jak ten czas szybko płynie. U mnie nowy rozdział, i nie mam tu na myśli tylko mojego pójścia do liceum, ale także nowy etap w moim prostym i jednocześnie zagmatwanym życiu. Tak, tak, wiem, że te dwie rzeczy się wykluczają, aczkolwiek tak czasami w życiu bywa, że dwa skrajne uczucia, sytuacje.. pojęcia idealnie opisują stan w jakim się znajdujemy.

Szczęśliwa, a za razem rozbita, pozbawiona uśmiechu, lecz w sercu nadal szczęśliwa, bo wiem, że to nie koniec, że jutro wstanie nowy dzień. Znów wzejdzie słońce.

Po prostu uświadamiamy sobie, że mamy dla kogo żyć, uśmiechać się i nie poddawać, choć by nie wiem jak trudno nam w życiu było.

Jutro NOWY post- mam nadzieję, że podobnie optymistyczny i radosny jak ten.


I pamiętajcie, że po każdej nawet najdłuższej nocy wzejdzie słońce i, że po każdej ulewie na niebie pojawi się tęcza, tylko musimy w to mocno wierzyć.

buziaki ♥

~`anecik

niedziela, 17 marca 2013

Witajcie

Wzięło mnie jakoś na piosenki o których pozornie zapomniałam.
A mianowicie jedną konkretną szczególnie. Wkleję wam link na końcu.
Macie tak czasami, że niektóre piosenki przywołują wspomnienia, słuchając ich macie łezkę w oku, budzą w was uczucia, które na co dzień są głęboko ukryte? Ja osobiście tak mam.
Moją ulubioną piosenką, taką która jest naprawdę wyjątkowa jest Green Day- 21 Guns



Tak samo mam z filmami. Są takie które oglądam, choć znam na pamięć.
Można powiedzieć, że jestem trochę romantyczką, w sumie jak każda dziewczyna. Kręcą mnie romansidła, i nie mam tu na myśli Zmierzchu ;). Choć, ogólnie lubię całą sagę Zmierzch. Gdyby nie komercyjna otoczka- film naprawdę był by dobry.
Na pewno jeśli chodzi o filmy warty polecenia jest choć film Trzy metry nad niebem- wyjątkowy, zapada w pamięć, no po prostu trzeba go obejrzeć.
Ogólnie moja bardzo głęboko ukryta wrażliwa natura ma również to do siebie, że nakłania mnie od czasu do czasu do przeczytania jakiejś książki. I zazwyczaj jest to właśnie książka o 'miłości'. Serię którą warto przeczytać jest na pewno Drżenie, Niepokój i Ukojenie Maggie Stiefvater. Niesamowicie wciągająca, wzruszająca seria, nie wspominając już o 'stylu' w jakim książka jest napisana. Pomysłowość autorki szczerze mnie zaskoczyła. Chwilami wątek się troszkę ciągnie, ale ogólnie oceniłabym tą książkę na 8 w skali na 10.

a tu macie link do piosenki która mnie zainspirowała do napisania dzisiejszego posta.

Jest to piosenka z filmu "Trzy metry nad niebem" ♥ Jeśli ktoś z was oglądał to wiecie, ta piosenka nie jest zwykłą, którą można wysłuchać, wyłączyć i o niej zapomnieć.
 
 
 
buziaki ♥


czwartek, 14 marca 2013

Witajcie kochani :)

Wiem, że ostatnio mnie nie było. Tak to już czasem bywa, że w życiu mamy okresy w których mamy dużo obowiązków. Tak to właśnie ostatnio u mnie było. Co prawda nadal mam gorący okres, ale postaram się to pogodzić z prowadzeniem bloga. :)



Pomijając wszystko za oknem znowu śnieg ;c A było już tak pięknie. Choć na dzisiejszy dzień nie mogę narzekać , bo pokazało się słońce, i z prognoz na najbliższy czas wynika, że będzie już tylko cieplej.



Kochani trzymajcie się, i mam nadzieję, że nadal odwiedzacie mojego bloga, pomimo tego miesiąca ciszy.



 
buziaki ♥

piątek, 8 lutego 2013


Ostatni wolny piątek można powiedzieć, że ferie już powoli za nami.
Znowu zacznie się poranne wstawanie, sprawdziany, kartkówki.

No trudno. Tak to już w życiu jest, że to co dobre zawsze się szybko kończy. Nie ma co rozpaczać, ale lepiej zabrać się za lekcje zadane przed feriami, żeby ferie nie zakończyły się brutalnym powrotem do rzeczywistości.

 A tak poza tym, za oknem śnieg. Biały piękny świat. Przynajmniej ja mam takie odczucie z perspektywy siedzenia w cieplutkim domku. :)


Oczywiście pozdrawiam wszystkich z lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego oraz śląskiego i życzę wam ciekawych ferii.

Łączę się w bólu z osobami z mazowieckiego, dolnośląskiego, opolskiego oraz zachodniopomorskiego. Kochani, jakoś przetrwamy zbliżający się wielkimi krokami poniedziałek.



buziaki ♥

sobota, 2 lutego 2013

Lakiery Golden Rose


Jednymi z moich ulubionych lakierów są lakiery z Golden Rose
Utrzymują się w miare długo na paznokciach (ok. 4 dni).
Dużym plusem lakierów Golden Rose jest to, że mają dobry pędzelek dzięki czemu malowanie nimi paznokci to sama przyjemność.
Duży wybór jeśli chodzi o kolory jest także plusem.

Moje ulubione kolory:

 
 
Przykłady:

Golden Rose 237




Golden Rose 225





Tak więc stanowczo mogę polecić lakiery Golden Rose. Są dobre jakościowo oraz tanie (cena ok 7 zł).

buziaki ♥


Sobota, sobotą.. mija jak zwykle szybko.

Nie wiem jak u was, ale u mnie padało cały dzień. I spokojnie, ani odrobinę nie przesadzając można powiedzieć, że lało jak cebra. Jak wróciłam do domu wyglądałam hmm.. dość oryginalnie, choć złego słowa nie mogę powiedzieć o trwałości makijażu. Apropo polecam was maskarę maybelline one by one satin black. Naprawdę dobra. Pomimo okropnej pogody na oczach wyglądała świetnie. Podsumowując muszę zrobić post o moich ulubionych kosmetykach, tak jak zapowiadałam wcześniej.


Dziś powinien pojawić się na blogu post o lakierach do paznokci. :)


buziaki ♥

czwartek, 31 stycznia 2013


Pierwszy tydzień ferii dobiega końca. Dziś piątek, weekendu początek choć dla mnie sobota, a np. wtorek nie robi aktualnie różnicy. Heh... szkoda, że to się za tydzień skończy i znowu wrócimy do smutnej szarej rzeczywistości którą jest szkoła. No jak na razie nie wybiegajmy tak w przyszłość. Trwają ferie. Ponad tydzień przed nami.

Ogólnie na początku ferii miałam wiele planów. Pouczyć się. Uporządkować pokój. Pojechać na zakupy. Poćwiczyć. Odwiedzić basen. Oraz wiele innych rzeczy.

Ale nie mam zamiaru załamywać się. Jeszcze mam czas na zrealizowanie swoich postanowień. Trzeba się zmobilizować.

A tak poza tym, piątek, piąteczek, piątunio tak nie cieszy gdy ma się ferie. Stanowczo koniec tygodnia wydaje się fajniejszy jak jest szkoła- oczywiste.

Podsumowując, jedyna rzecz która mnie aktualnie cieszy związana z piątkiem to, to że pojawi się nowy odcinek The Vampire Diaries.

Ponadto wszystkich fanów TVD zapraszam na świetną stronę o serialu. http://vampirediaries.pl/


Buziaki. ♥

 

poniedziałek, 21 stycznia 2013

Specjalny post dla fanów The Vampire Diaries ♥


Zwiastun odcinka: 4.11 – Catch Me If You Can



Jeremy: Klaus wciąż chce, abym dokończył znak. On nie przestanie.
Elena: Jest tam grupa zauroczonych wampirów.
Damon: Jeremy, idź zapolować.


Scena z 4.11 – Catch Me If You Can


 
 
Stefan: Wiem, że byłaś zasztyletowana przez pewien czas, ale pukanie wciąż obowiązuje.
Rebekah: Najwyraźniej znów piszesz swój pamiętnik. Tylko sprawdzam, czy nie masz wątpliwości. Nigdy nie można być zbyt ostrożnym gdy chodzi o miłość. W jednej chwili błagasz mnie, bym wymazała Elenę z twojej pamięci, a w następnej wrócę do trumny ze sztyletem wbitym mi w plecy.
Stefan: Możesz czytać, co chcesz. Skończyłem z nią.
Rebekah: Dopóki nie znajdziemy lekarstwa, prawda? Hej, mówię do ciebie!
Stefan: Oh wiem, że mówisz. Ignoruję cię.
Rebekah: Spójrz, wiem, że są pewne wady tego wyścigu po lekarstwo. Drużyna Klausa ma Jeremy’ego-łowcę. Drużyna Shane’a ma Bonnie-czarownicę.
Stefan: Jeżeli jesteś tutaj, by mi przypomnieć o naszym położeniu, to jestem tego świadomy.
Rebekah: Właściwie to jestem tutaj, ponieważ mam plan. Lekarstwo jest pochowane z Silasem – starożytnym, złym facetem, którego mój brat, Kol, tak się boi. Shane tak bardzo chciał udowodnić jego istnienie, że zdradził, iż ma jeden z kluczy do wskrzeszenia go. Ma kamień.
Stefan: Rozumiem. Chcesz go ukraść.
Rebekah: Tak, a wtedy drużyna Shane’a będzie musiała się przyłączyć do drużyny Rebeki, a drużyna Klausa zostanie na lodzie, gdzie jego miejsce.
 
 
Buziaki ♥ The Vamprie Diaries. 04x11 z napisami już w piątek :)
Poniedziałek powitał nas dużymi opadami śniegu. Nie wiem jak wy, ale ja lubię jak pada śnieg, hm chyba to już wcześniej pisałam, ale moim zdaniem świat wtedy wydaje się piękniejszy ♥

Wiec tak, wstałam rano z wyjątkowow dobrym nastrojem. Fajne są takie dni w których uśmiechnął byś sie nawet do ściany, ta chęć do życia która doważyszy ci wtedy jest nie do opisania. Coś niesamowitego :)

Dziś to na tyle. Bardzo krotko, pozytywnie ♥

Zostawiam was z przepiękną piosenką "Kings of Leon - Use somebody" ♥


niedziela, 20 stycznia 2013

Witam, Witam w ten niedzielny wieczór.

Lekcje odrobione, torba spakowana.. i można zacząć myśleć o poniedziałku.

Ostatnio, bodajże w piątek obejrzałam "Wybacz, ale będę ci mówiła skarbie". Ten film oglądam już któryś raz. W ogóle mi osobiście zdarza sie oglądać jakieś filmy po pare razy, jeśli za pierwszym razem mi się bardzo podobały. Owszem za drugim, trzecim razem, film już tak nie wzrusza jak za pierwszym, ale miło się ogląda. Tak więc wracając do sedna, obejrzałam ten film i znowu pojawiła się u mnie faza na piosenki z tego oto filmu. Według mnie piosenki po włosku brzmią świetnie. Na koniec wkleję wam dwie najlepsze moim zdaniem. Ogólnie polecam ten film, oraz jego kontynuacje czyli "Wybacz ale nie chce się z tobą ożenić".

Zero Assoluto-Seduto Qua  ♥



Zero Assoluto - Quello che mi davi tu ♥



sobota, 19 stycznia 2013


Nie wiem jak u was, ale u mnie cały dzień padał śnieg. Powiem tak, światu do twarzy w białym puchu. :)

Pomijając wszystko, dzieś SOBOTA - mój ulubiony dzień tygodnia, od rana towarzyszy mi świetny nastrój i nawet fizyki uczyłam się z uśmiechem.

Ogólnie o postanowiłam wziąść sie za siebie. Dość tego siedzenia i nic nie robienia. Tak, więc od dziś zaczynam ćwiczyć. Heh rok temu też tak mówiłam, ale teraz musi mi się udać. Niestety w zeszłym roku skończyło się na kupieniu maszyny do ćwiczeń i używaniu jej raz na miesiąc. Moją figurę uratowało najwyraźniej jeżdżenie na rowerze wiosną i latem. Kontynuując mam zamiar również chodzić raz w tygodniu na basen. Myślę, że tym razem mi się uda i zacięcie do tej całej aktywności fizycznej i zdrowego trybu życia nie zniknie tak szybko jak się pojawiło. Trzymajcie za mnie kciuki kochani ♥

wtorek, 15 stycznia 2013

Dziwny dzień. Zauważyliście że ludzie w dzisiejszych czasach są tacy wyprani z emocji, uczuć. To jest okropne, że nie dostrzegamy nic poza czubkiem własnego nosa. Zastanawialiście się kiedyś czy ktoś przez chwilę pomyślał by o was, jak np by się coś wam stało, jak byście znikneli z dnia na dzień. Czy mieli by z wami choć jedno pozytywne wspomnienie? No właśnie. Niektórym ludzią przydało by się odrobinę empatii, bo jak tak dalej pójdzie, to tej znieczulicy społecznej nie da się wyleczyć. Pomyślmy czasem o innych, o ich uczuciach, problemach, bo może kiedyś też będziemy potrzebować tej pomocnej dłoni którą ktoś wyciągnie wtedy do nas.



Uśmiechnijmy się czasem do innych. Tak po prostu. Może ktoś kiedyś uśmiechnie się do nas. :)

poniedziałek, 14 stycznia 2013


Dziś  przywitał nas piękny słoneczny dzień. Trochę dziwnie, jak za oknem leży śnieg, a do tego świeci mocno słońce, może wydawać się to nienaturalne, bo przecież te dwa zjawiska teoretycznie powinny się wykluczać, wiecie co mam na myśli. Śnieg topnieje pod wpływem ciepłych promieni słoneczych, a tu człowiek wychodzi na dwór, i okulary przeciw słoneczne i ciepły szalik moga spokojnie współgrać, bez wzbudzania jakich kolwiek dziwnych wątpliwość.

niedziela, 13 stycznia 2013


Niedzielne popołudnie, pomimo, że dla większości wolne jest też dla większości nudne. Niby zawsze jest coś do zrobienia, ale niedziela zawsze się tak strasznie ciągnie. W ramach zabicia nudy możemy się pouczyć, co jest mało prawdopodobną wersją spędzania chwili wolnego czasu dla uczniów, bądź poczytać książkę, co również dla wielu nie jest formą odpoczynku. Obejrzenie filmu jest całkiem dobra alternatywą. Ja osobiście mam wiele filmów, które lubię oglądać, w zależności od nastroju.

Aktualnie oglądam Underworld. Polecam wszystkim ten film, genialna cała seria ♥

Zima chyba na stałe zawitała w Polsce :) Aż miło, jak za oknem tak biało. Hmm w sumie to subiektywna opinia ludzi którzy zimę lubią, ja do zwolenników zimy szczególnie nie należę, ale bądź co bądź lubię jak na dworze biało, a do tego pruszy śnieg. Powiem wam, że zaczynam dostrzegać coraz więcej plusów zimy. Tak, tak.. wiem, że to dziwne, ale taka jest prawda. Zimą bardziej doceniamy i więcej spędzamy czasu w domu, z rodziną, choć mróz, i brak możliwości obsługiwania telefonu dotykowego przez rękawiczki są znaczącymi minusami. Ale patrząc z innej strony, to wyobraźcie sobie teraz ten dzień w którym wiosna nas wita, promienie słoneczne wpadają do pokoju, budzi nas ciepła "smuga". Wychodzimy na dwór w trampkach i bluzce na krótki rękaw- Nie dostrzegali byśmy  tej zmiany gdyby nie zima. Ogólnie to, że w Polsce występują pory roku jest fajne, bo możemy dostrzegać uroki każdej z nich.
♥ Zima-śnieg, święta, spokój, rodzinna atmosfera.
♥ Wiosna-pierwsze ciepłe promienie słoneczna, wszystko budzi się do życia(czasem mam wrażenie, że to stwierdzenie dotyczy również ludzi)
♥ Lato- wakacje, ciepło, piękna pogoda za oknem praktycznie każdego dnia.
♥ Jesień- kolorowy świat, masę liście, przyjmujących niesamowite barwy, ostatnie ciepłe promienie słoneczne.
Tak więc, każda pora roku ma swój urok, dostrzegajmy to i cieszmy się wszystkimi zaletami poszczególnych pór roku. :)

sobota, 12 stycznia 2013

Witam wszystkich którzy to czytają ♥
Mam zaszczyt przedstawić wam blog osobisty o dość dwuznacznej nazwie Moda ♥ Uroda ♥/ Dziś ♥ i Jutro ♥
Zapewne ciekawy jesteś co będziesz mógł przeczytać na tym blogu, ale nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, bo to tak jak byś się mnie zapytał co się zdarzy jutro.. :)

A więc moi kochani, zaczynamy!